Dida dostał za swoje ;)
Komentarze: 1
Zastanawia mnie tylko to, dlaczego Dida zrezygnował z pościgu za tym osobnikiem. Czyżby po nieudanym starcie zorientował się, że za wolno biega? :) A może zaliczając efektowny nokaut liczył na angaż w Hollywood albo w walkach K-1? W każdym razie postawa Brazylijczyka mocno mnie rozśmieszyła, przez co na dalszy plan zeszło to, że jednak głównym tematem dyskusji powinien być fakt wtargnięcia kibica na boisko. Ale co zrobić, Dida sam sobie jest winien, że obecnie mówi się tylko o jego marnych umiejętnościach aktorskich, nieprawdaż?
Dodaj komentarz